Stopy procentowe: Bank Szwecji utrzymuje stopy na niezmienionym poziomie, ale walka z inflacją jest prawie wygrana

NB Szwecji jest bliski pokonania inflacji

W czwartek 27 czerwca 2024 r. Sveriges Riksbank pozostawił swoją główną stopę procentową na niezmienionym poziomie 3,75% i jednocześnie stwierdził, że inflacja jest bliska celu 2%. Oczekuje się, że obniżka stóp nastąpi w dwóch lub trzech etapach w tym roku. Jest to scenariusz, za którym może podążyć Europejski Bank Centralny.

Chociaż Sveriges Riksban zdecydował się pozostawić kluczową stopę procentową na niezmienionym poziomie 3,75% w czerwcu, dynamika luzowania polityki pieniężnej została już osiągnięta. W maju bank centralny obniżył stopę procentową po raz pierwszy od ośmiu lat w obliczu wyraźnego spowolnienia inflacji, a w czwartek powtórzył, że polityka pieniężna powinna być dostosowywana stopniowo. Przede wszystkim bank centralny wyjaśnił, że jeśli perspektywy inflacyjne pozostaną niezmienione, kluczowa stopa procentowa może zostać obniżona dwa lub trzy razy w drugiej połowie roku.

Inflacja prawie wróciła do 2%

Ekonomiści uważają, że przemówienie Banku Szwecji toruje drogę do obniżki stóp procentowych w sierpniu. Powodem tego optymistycznego oświadczenia był fakt, że inflacja skorygowana o zmiany oprocentowania kredytów hipotecznych (CPIF) - miara bazowa Banku Szwecji - wzrosła w maju w ujęciu rocznym o 2,3%, czyli blisko celu 2%. Bank twierdzi, że trendy inflacyjne są korzystne od końca ubiegłego roku.

EBC planuje obniżyć stopy w 2024 r

Europejski Bank Centralny, podobnie jak jego skandynawskie odpowiedniki, właśnie rozpoczął cykl obniżek stóp procentowych. Na posiedzeniu w dniu 6 czerwca stopy zostały obniżone z przedziału od 4% do 4,75% do przedziału od 3,75% do 4,5%. "W oparciu o zaktualizowaną ocenę perspektyw inflacji, ewolucji inflacji bazowej i siły transmisji polityki pieniężnej, po dziewięciu miesiącach stabilnych stóp procentowych właściwe jest obecnie złagodzenie stopnia zacieśnienia polityki pieniężnej" - wyjaśniła Christine Lagarde, prezes EBC.

I nie bez powodu: inflacja cenowa, którą EBC chce za wszelką cenę sprowadzić do 2%, wyniosła w maju 2,6% rok do roku, co oznacza gwałtowny spadek z rekordowego poziomu 10,6% osiągniętego w październiku 2022 roku. Opierając się na tej obserwacji, 20 marca ostatecznie przyznała, że nie może czekać, aż będą mieli wszystkie potrzebne informacje. "W ten sposób ryzykujemy zbyt późne dostosowanie naszej polityki" - dodała.

Instytucja z siedzibą we Frankfurcie obniżyła również swoje prognozy inflacji w strefie euro do 2,3% w 2024 r. z 2,7% oczekiwanych wcześniej i do 2,0% w 2025 r. na początku marca, obniżając jednocześnie swoje prognozy wzrostu. Według banku centralnego produkt krajowy brutto (PKB) strefy euro wzrośnie o 0,6% w 2024 r., w porównaniu z 0,8% prognozowanymi w grudniu. Dla porównania, wzrost w gospodarce amerykańskiej powinien utrzymać się na poziomie 2,1% w 2024 r., według Fed. "Gospodarka pozostaje krucha" - zauważyła Christine Lagarde na kwietniowym posiedzeniu. Jednak w czerwcu ostrzegła: "Będziemy utrzymywać dość restrykcyjne kluczowe stopy procentowe tak długo, jak będzie to konieczne do osiągnięcia tego celu (2%)".

 

Komentarze

Dodaj komentarz